Wszystko zaczęło się od znalezienia dwóch starych pieczątek
automatycznych. Bardzo się ucieszyłam, bo chodził mi po głowie pomysł nowych
stempli, które można wykorzystywać na lekcjach. W piątek odebrałam zamówione
gumki i pieczątki są gotowe do pracy. Akurat czeka na mnie stosik
zeszytów i mam nadzieję, że takich stempelków postawię sporo!
Wiem, że takie nagradzanie uczniowie bardzo lubią, bo od
dawna używam mojej wysłużonej walizeczki ze stemplami.
Idealnie nadają się jako znak „plusa”, a jeszcze jak uczeń
może wybrać wzorek, to już pełnia szczęścia :)
Uczniowie bardzo lubią też naklejki aktywizujące. Te są z
wydawnictwa GWO: są kolorowe i wesołe, jednak mają jedną wadę: szybko się
kończą.
Zabieram się za czytanie prac, jutro okaże się, u kogo
pojawiły się nowe pieczątki.
Ja poproszę taką pieczątkę "Świetny pomysł! Masz wspaniałą wyobraźnię". Można mi przybić choćby na ręce. :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo, pod warunkiem, że zadanie odrobione! :))
UsuńPodobne pieczątki zakupiłem w http://www.estemple.pl
OdpowiedzUsuńWymiana gumek w pieczątkach ? To było 10 lat temu. Teraz na http://www.pieczatkioutlet.pl kupujesz najwyższej jakości gotową pieczątkę w cenie niższej od gumki z poduszką. I trzeba było się brudzić ? :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi pieczątkami do oceny uczniów. Z takim systemem oceniania rzadko się można spotkać. W branży pieczątek, reprezentując firmę https://www.maxsc.com.pl/ muszę tylko pogratulować pomysłowości. Jak widać gumki do pieczątek są nowe, dobrze odbijają więc można zaczynać oceniać uczniów.
OdpowiedzUsuńTak się składa, że ja również już posiadam pieczątki i na ten moment zaczynam rozglądać się za wizytówkami. Zresztą wpadłam niedawno na ciekawy wpis https://www.ksiegarka.pl/biznes-i-finanse/wizytowki-zlocone-czy-robia-wieksze-wrazenie-niz-klasyczne-odpowiedniki gdzie właśnie dokładnie opisano wizytówki złocone.
OdpowiedzUsuń