piątek, 20 września 2013

Jestem jak ...

Tym razem na godzinie wychowawczej mówiliśmy przede wszystkim o swoich zaletach, choć i wady dla przeciwwagi na chwilę też się pojawiły. Obawiałam się trochę ćwiczenia związanego z rysowaniem, bo do dziś dźwięczą mi w uszach przestrogi słyszane na studiach, że w tym wieku pojawia się tzw. „kryzys twórczy”. Widać moich „piątaków” to ominęło, bo podczas przygotowywania prac mieli wiele frajdy.


Każdy narysował zwierzę o cechach podobnych do swoich. Rysowanie odbywało się w wielkiej tajemnicy, bo następnie każdy otrzymał jedną pracę i miał odgadnąć, kto jest jej autorem. I choć uczniowie dobrze się  znają, zadanie wcale nie należało do łatwych. Nawet mnie zadziwiła wena twórcza niektórych uczniów. Mieliśmy i nieśmiałą myszkę, i pracowite mróweczki, a nawet szybkiego geparda czy wiernego psa. Niemały kłopot sprawiła małpa – jak się okazało, interpretacja autora nawiązywała do inteligencji tego zwierzęcia. Takie proste ćwiczenie, a jak wiele informacji daje o uczniach. A ile śmiechu było przy rozpoznawaniu autorów obrazków!

2 komentarze:

  1. Dziękuję za przypomnienie ćwiczenia! Wykorzystam pomysł na lekcji z moją klasą. Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ćwiczenie. Też kiedyś go z uczniami robiłam. Pomysłowość dzieci jest niesamowita.

    OdpowiedzUsuń

Podobne wpisy.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...